środa, 24 lipca 2013

Pani domu jak się patrzy :P

Kto powiedział, że kobieta nie umie sobie radzić... no kto...?? Ja nie należę do leniwych kobiet, wręcz przeciwnie, wszędzie mnie pełno i dlatego nie umiem usiedzieć 20 minut w jednym miejscu, taki już mój urok. W tym przypadku tym miejscem okazała się kuchnia. Ale, że Ania to zdolna bestia jest to zdecydowanie w kuchni wolę najprostsze rozwiązania. Tak więc po tym jak moja teściowa powiedziała mojemu mężusiowi, że z dniem 23.07 mamy sobie sami gotować (po cichu czekałam na ten dzień ale nie chciałam sama proponować bo teść, który obiady gotuje mógłby pomyśleć sobie, że mi jego obiady nie smakują co jest wierutną nieprawdą bo gotuje bardzo smacznie, dlatego się nie wyrywałam z ową propozycją) jestem panią domu pełną gębą. A że słynę z tego, że marnotrawić jedzenia nie lubię a miałam tyle warzyw ze wsi od babci mężusia, które musiały być szybko użyte bo lada dzień nadawałyby się jedynie na śmietnik to nagotowałam dwa garnki rosołu i go zamroziłam :D na dzisiaj zostawiłam troszkę rosołu, co by i na dzisiaj było i na jutro na pomidorową a resztę przelałam do plastikowych pojemników a jak się zamrożą to przełożę do woreczków, żeby pojemniki mieć na coś innego :) polecam każdej kobiecie, która ma dużą zamrażarkę zamrozić sobie przecedzony rosół bo zawsze w 5 minut mamy bazę pod każdą zupę ;)
Mój mąż jak to dzisiaj zobaczył to powiedział, że genialna jestem :P może większości z Was wydaje się, że to lenistwo ale dla mnie to czysta inwestycja ponieważ nie muszę za każdym razem mięsa i warzyw na rosół kupować, a u nas jak w większości Polskich rodzin się nie przelewa a jeszcze remont i dzieciąteczko w drodze. Także która ma ochotę niech spróbuje ten sposób bo się opłaca :)
Tak w zasadzie to można mrozić każdą zupę (oprócz zup z ziemniakami i zabielonych bo te wychodzą gąbczaste i nie smaczne) moja mama mrozi rosół już bardzo długo i po rozmrożeniu jest pyszny, wcale nie czuć w smaku, że był mrożony, smakuje tak jakby go dopiero ugotowano :) polecam wszystkim

A tak już z innej beczki całkiem, przypominam o konkursie w Ciepełkowie :) to już dzisiaj :)


2 komentarze: