środa, 12 lutego 2014

Brak czasu...remontowo

      Już może uda mi się do Was wrócić, choć jest ciężko :) jesteśmy świeżo po remoncie w salonie. Jeszcze tylko przedpokój i będzie w miarę... już bym chciała wiosnę, zieloną trawę, kwitnące drzewa jabłoni i wiśni... ach uwielbiam :D a tutaj dzisiaj za szybą śnieg spadł :P a już myślałam, że jest po zimie... my nie lubimy zimna brrrr ja z tych ciepłolubnych jestem :P
      Tak teraz sobie myślę, że zbliżają się walentynki, już za dwa dni będą, tak się zastanawiam co z dniem codziennym. Z jednej strony super dzień, okazja do zjedzenia kolacji przy świecach, napicia się dobrego winka ale z drugiej strony, przecież kocha się przez całe życie, nie tylko od święta :) co Wy o tym sądzicie?? Ja nie powiem, że nie lubię, bo lubię :) zawsze jakiś kwiatuszek się trafi, jakiś buziak :) aż chciałoby się tak codziennie... tylko wyczekany "prezent" smakuje lepiej i nie chodzi mi tu o materializm :) tak siedzę czasem i myślę sobie, że życie tak szybko leci a My większości rzeczy jeszcze nie zrobiliśmy a potem żałujemy. Czas to zmienić, czas mówić to co w głębi serca leży :) co w duszy gra :) czas na kochanie się nie tylko od święta, nie tylko przy ludziach. Ja już wiem co to miłość żony do męża i mamy do dziecka... bezgraniczna... cudowna... wyrozumiała... cierpliwa... łaskawa... można by tak wymieniać do jutra a i tak zawsze o czymś się zapomni :) ale nigdy nie chciałabym wracać do tego co było kiedyś :D liczy się teraz, liczy się dzisiaj :) wszystkim życzę takiej miłości, takiego uczucia :D
       Niech dla każdego 14.02 będzie trwał cały rok :)

1 komentarz:

  1. Ooo chwal się :)
    Hmm mam takie zdanie jak Ty. Walentynki powinny trwać cały rok. Kiedyś żal mi było i ich nie lubiłam. Teraz się przyzwyczaiłam, nie rusza mnie to. Nie dostawałam kwiatów itp i nie sądzę by to sie zmieniło ;) Żadne kolacje, randki. Teraz i tak sama będę więc... Kolację zjem z Em :)

    OdpowiedzUsuń