niedziela, 27 października 2013

Kolki :(

       Kolki, problemy po porodzie i brak czasu na cokolwiek :( mało mnie tutaj. Mały ma bardzo duże problemy z brzuszkiem :( nie śpi prawie wcale, ledwo zipie, ja też. Na dodatek byłam ostatnio czyszczona bo został kawałek łożyska i 2,5 l krwi we mnie i gniłam od środka. Jak nie urok to s...... cóż. Mam nadzieję, że jednak szybko te kolki i gazy się skończą, a maleńki będzie wesolutki i nie będzie się już tak bardzo męczył :( tak mi go żal... ech

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz